-A co z Brave?
-Nie pasujemy do siebie.
-Zauroczenie,co?
-Chyba tak,ale teraz jestem pewien do Vanessy.
-W takim razie trzeba się zabrać za dekorowanie.
-Dziękuję ci Moon.
-Nie ma sprawy.
Pożegnał się i odszedł.A ja zabrałam się do szukania rzeczy do dekoracji.Zmusiłam też Damona.Razem szukaliśmy przez cały dzień.Dużo nazbierałam różnych rzeczy.Wieczorem złapałam kilka świetlików.
W jaskini nie było Damona.Wyszłam na zewnątrz.Na niebie było mnóstwo gwiazd.Nadleciał Damon z...Elfem w pysku.
-Po co ci ten elf?
-A kto lepiej ozdabia niż elfy?
Miał rację,elfy to świetni dekoratorzy.Po minie elfa widać było,że nie jest zadowolony.Przekonałam go by nam pomógł,a on się zgodził.Jutro przyleci ze swoimi przyjaciółmi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz